Piotrusia Pana zna każdy dorosły. Zanim jednak wieczny chłopiec trafił do bajkowej Nibylandii mieszkał w Londynie w Ogrodach Kensingtońskich. To właśnie w cieniu drzew, blasku księżyca i w wodach Serpentyny działy się niezwykłe historie, których bohaterem jest wyjątkowy chłopczyk. Opowieści zostały opublikowane w 1906 roku. Wydawnictwo Media Rodzina wydało piękną i odświeżona wersje z pięknymi grafikami Marcina Minora. Świat niezwykłych przygód, wróżek, elfów i magicznych miejsc, które zmieniają swe oblicze po zamknięciu Ogrodu.
- Piotruś Pan w Ogrodach Kensingtońskich
- autor: James Matthiew Barrie
- ilustracje: Marcin Minor
- przekład: Aleksandra Wieczorkiewicz
- wydawca: Media Rodzina
- ilość stron: 104
- oprawa twarda
- Do kupienia TUTAJ
Kolejna powieść w cyklu Klasyka w nowych szatach. Nowa odsłona językowa i graficzna działa literatury dziecięcej, które ma ponad 100 lat. Znany i lubiany bohater bajek i postać znana z popkultury – Piotruś Pan. Jak możemy przeczytać w rozdziale drugim – Piotrusia znały wasze mamy gdy były małe a nawet wasze babcie pamiętają kim jest. Nie ma w tym przesady. To opowieść, która na stałe wpisała się w dziecięce opowieści. To opowieść, którą fascynuje, dziwi i zaskakuje swoją nieprzeciętną fabułą.
Bohaterem opowieści jest tytułowy Piotruś Pan. Dowiemy się jak wyglądały jego początki od kiedy opuścił rodzinny dom. Już to jak tego dokonał jest niebywałe. Do chwili, kiedy wierzył, że potrafi latać faktycznie to robił. Jako siedmiodniowy chłopiec wznosił się w powietrzu ponad dachami londyńskich domów i wylądował w Ogrodzie Kensingtońskim. Oczywiście było już dawno po zamknięciu bram bo dookoła niego było mnóstwo wróżek i elfów. Piotrusiowi wydawało się , że jest ptakiem… poleciał na wyspę na Serpentynie i rozmawiał ze starym krukiem Salomonem. To właśnie w rozmowie z ptakiem Piotruś zrozumiał, że ma piżamkę (a ptaki jej nie mają), zamiast szponów ma palce. Piotruś stracił wiarę…stał się małym Pół-na-Pół. Stał się Między-i-Pomiędzy.
- Jak toczyło się życie Piotrusia w Ogrodzie?
- Jakie przygody go spotkały?
- Z kim rozmawiał, co robił?
- Jak wydostał się z wyspy, kiedy nie umiał już latać?
- Czy to prawda, że jeździł na kozie?
Piotruś Pan w Ogrodach Kensingtońskich to piękne wydanie z fenomenalnymi grafikami autorstwa Marcina Minora. Twarda oprawa, grube strony, zapach prosto z drukarni. Opowieści mają swoją magię i jak bohater są po prostu fenomenalne i absolutne niepowtarzalne. Opowieść składa się z 6 rozdziałów oraz obszernego komentarza tłumaczki. Z uwagi na ogrom fantastyki i złożoność opowieści polecam je dzieciom od około 7 lat i spokojnie starszym. Idealne w wieku około 7/8-14 lat a z powodzeniem opowieść nadaje się do 104 lat i więcej.
Czytając Piotruś Pan w Ogrodach Kensingtońskich miałam wrażenie, że nie ma w życiu limitów, a moja wyobraźnia zdecydowanie się leni. Tak magiczny świat i tak niezwykłe historie otwierają kreatywność i wyobraźnie. Jestem również zauroczona zwyczajami, dowcipem i elementami historii i zwyczajów sprzed 100lat. Piękny pomysł na prezent dla dziecka, które potrafi czytać samodzielnie i zna różnice miedzy fantastyką a rzeczywistością i uwielbia przenieść się na jakiś czas do świata wróżek i niezwykłych historii.
0 komentarzy