Jednym z najbardziej wyrazistych wspomnień wakacji z lat dzieciństwa były zabawy w puszczanie latawców. Możliwość obcowania z wiatrem oraz przebywanie na świeżym powietrzu, ruch i obserwacja efektów cierpliwego wysiłku to coś pięknego. Dzisiaj sama zabrałam córkę i męża w świat latawców. Oboje ich nie znają i oboje są zachwyceni tą możliwością spędzania wspólnie czasu. Dlaczego? W 6 argumentach opowiem Wam, dlaczego puszczamy latawce i będziemy dalej to robić!

wp-15640856205212068949054-1024x1024 Lato w plenerze: Zabawy z wiatrem czyli 6 argumentów dla których puszczamy latawce!

W 6 argumentach chciałabym Wam opowiedzieć o puszczaniu latawców. Skąd we mnie tyle entuzjazmu dla tego bardzo mało popularnego zajęcia? Jakie walory niesie dla rozwoju dziecka zabawa z latawcami? Czy warto puszczać latawce?

wp-15640856205212068949054-1024x1024 Lato w plenerze: Zabawy z wiatrem czyli 6 argumentów dla których puszczamy latawce!
  • Zabawy na świeżym powietrzu

Absolutnie podstawową kwestią w puszczaniu latawców jest możliwość (a zarazem konieczność) obcowania na świeżym powietrzu. Lato i zabawy w plenerze to coś czego dzieci potrzebują najbardziej. Nie musimy szukać specjalnych miejsc. Wystarczy wietrzny dzień i odrobina wolnej przestrzeni np. łąka, plaża, spory trawnik. W zasadzie to wszystko! Oczywiście najlepiej puszcza się latawce zbiegając z górki lub biegając z nimi np. po plaży! To bardzo dobra okazja do poszukiwań waszych ulubionych miejsc. O walorach przebywania na świeżym powietrzu nie będę pisać – są oczywiste!

wp-15640856205212068949054-1024x1024 Lato w plenerze: Zabawy z wiatrem czyli 6 argumentów dla których puszczamy latawce!
  • Ekologia

Pokażmy dzieciom, że zabawa może być ekologiczna. Latawiec to zakup na lata. Jest wykonany ze specjalnego tworzywa, które jest odporne na działanie warunków atmosferycznych, działa bez prądu. Latawce mają fantazyjne kształty (nawet znajdziemy na nich postacie z bajek, zwierzęta itd.) Oczywiście nie generuje spalin, śmieci i nie zanieczyszcza środowiska. Sama wybrałam latawiec firmy Brookite:

Firma została założona w 1907 roku przez dwóch braci o nazwisku Brooke. W 1910 roku Włoch Guglielmo Marconi, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki, pionier przemysłu elektronicznego, wykorzystał latawiec braci Brooke do przełomowego eksperymentu radiowego. Latawiec uniósł w powietrze antenę transatlantyckiego statku liniowego Principessa Mafalda, umożliwiając transmisję sygnału radiowego na odległość niemal dziesięciu tysięcy kilometrów.

  • Spotkanie z historią

Zanim latały samoloty człowiek obserwował ptaki. Później były właśnie latawce! Od setek lat człowiek fascynuje się wiatrem i możliwościami jego wykorzystania. Piękno unoszącego się na wietrze latawca i możliwość wywierania na niego wpływu to wielka przyjemność i fascynujące zadanie. Cofnijcie się do czasów np. Leonarda Da Vinci. Zobaczcie jakie maszyny latające projektował on i jego poprzednicy oraz następcy. To także transfer wiedzy do lekcji o latania, samolotach, telefonach czy drodze radiowej itd.

  • Lekcja fizyki
  • Jak to się dzieje, że przedmiot unosi się na wietrze?
  • Jak zbudowany jest latawiec?
  • Co jest niezbędne do jego lotu?
  • Jak puszczać latawce?
  • Co to jest wiatr? Jak powstaje?

Pytania dzieci stawiają same. Poszukiwanie odpowiedzi to zadanie dorosłych oraz starszych dzieci. Fascynująca lekcja fizyki i obserwacją na żywo.

  • Lekcja cierpliwości

By puszczać latawce należy wykazać się cierpliwością. Proces składania oraz pierwsze próby to powolna i często usłana kolcami droga. Wypada uzbroić się w cierpliwość, kiedy mimo prób nasz latawiec ląduje na ziemi. Doskonalenie techniki, obserwacja przyrody wymaga czasu i umiejętności. Z czasem cierpliwość popłaca i nasz latawiec szybuje daleko ponad głowami!

wp-15640856205212068949054-1024x1024 Lato w plenerze: Zabawy z wiatrem czyli 6 argumentów dla których puszczamy latawce!
  • Budowanie relacji

Latawce najlepiej puszczać razem. Rodzice z dziećmi, dziadkowie, znajomi, rodzina i przyjaciele. To od Was zależy dobór składu. Sama pamiętam z dzieciństwa puszczanie latawców z rodziną. Dorosły był na odpowiedzialny za składanie i koordynowanie procesu puszczania. Jedna osoba trzymała latawiec a druga linkę. Najlepiej stanąć na wzniesieniu, biec i puścić w odpowiednim momencie latawiec, tak aby druga osoba mogła poderwać go do lotu. Wiele wspomnień mam z tych momentów. Wspólne chwile radości z sukcesów i poszukiwanie przyczyn porażki. Radość, odpoczynek i zadowolenie ze spędzonego czasu. Coś absolutnie wyjątkowego i bezcennego.

wp-15640856205212068949054-1024x1024 Lato w plenerze: Zabawy z wiatrem czyli 6 argumentów dla których puszczamy latawce!

6 argumentów i 6 powodów, dla których wybieram latawiec. Dla swojej córki wybrałam ten z ulubioną postacią z bajki. Jest duży, kolorowy oraz posiada dwie wstążki, które świetnie prezentują się na wietrze. Dostosowany do panujących w Polsce warunków atmosferycznych. Wykonany z poliestru ripstop. Posiada wsporniki z włókna szklanego oraz uchwyt do nawijania linki. Już pojawienie się na plaży przyciągnęło nieznajome osoby z pytaniem, gdzie go kupiłam. Poniżej link do strony internetowej. Składa się do małych rozmiarów i jest bardzo łatwy w transporcie.

Latawiec z motywem Psi Patrol ( KLIK)

Inną opcją wykraczającą poza latawce są zabawki na wietrze jak Spinery (KLIK) i inne fantazyjne kształty. Można je zawiesić na tarasie, balkonie, podłączyć pod linkę od latawca, zawiesić w ciekawym miejscu. Mają fantazyjne kształty i znakomicie prezentują się na wietrze. Zobaczcie sami:

Wybierajmy zabawy na świeżym powietrzu. Czasami warto cofnąć się do korzeni – jak ja do lat 90.tych. Jestem pełna nadziei, że moja rodzina doceni wspólny czas z latawcami w roli głównej. Możliwość obserwacji latawców tańczących na wietrze to olbrzymia przyjemność.  Wybór kształtu, koloru i różnorodności to nie małe wyzwanie!

Powodzenia!

Dajcie koniecznie znać czy zgadzacie się ze mną!


annakamyszek

Anna Kamyszek-Cieślarczyk – psycholog, coach, trener biznesu i umiejętności psychospołecznych. Pasjonatka rozwoju i wspomagania potencjału. Mama, żona i szczęściara.

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *