Piękna i bardzo klimatyczna opowieść, której sekret tkwi w szczegółach. „Jak Winston uratował Święta” to fenomenalna książka od Wydawnictwa Zielona Sowa. Pięknie wydana, ciekawie podzielona na rozdziały, które można czytać każdego dnia grudnia, przygotowując się do Świąt Bożego Narodzenia oraz zawierająca mnóstwo zabaw, aktywności i zajęć do wykonania samodzielnie oraz z opiekunek. Wciągająca opowieść i tajemnicza misja – Czy małej myszce uda się dostarczyć list do Świętego Mikołaja na czas? Boże Narodzenie zbliża się wielkimi krokami!
Tytułowy Wniston to mała myszka. Myszka, która całkiem przypadkowo odkrywa tajemniczy list. List, który pozornie miał być łóżkiem dla myszki kryje w sobie niezwykłą zawartość. To list Oliviera do Świętego Mikołaja! Przesyłka musi potrzeć przed Świętami do adresata. Winston postanawia ukończyć dzieło i podejmuje się wielkiej przygody. Kogo spotka, co się wydarzy i jaki będzie finał opowieści – dowiecie się po 24 i pół rozdziałach, które świetnie nadają się do codziennego czytania np. przy zasypianiu.
Ideałem byłoby zacząć książkę 1 grudnia i wytrwać w niej do Bożego Narodzenia. Taki książkowy kalendarz adwentowy. Opowieść jednak możecie dowolnie zacząć i zacząć nawet dzisiaj. Dodatkowo dni mają jeszcze zadania do wykonania. To skomplikowane ale także proste zajęcia np. zrobienie kartki świątecznej, wykonanie bombki, napisanie listu do Świętego Mikołaja lub wykonanie potraw i dekoracji bożonarodzeniowych. Zadania najlepiej wykonywać w rodzinnym gronie. Zdecydowanie budują one klimat świąteczny i pomagają przygotować się do Wigilii i Świąt Bożego Narodzenia.
„Jak Winston uratował święta” to książka, która buduje opowieścią oraz grafikami niezwykłą magię świąt. Przepełniona ilustracjami pełnymi śniegu, prezentów oraz z piękną okładką, która zachęca błyszczącym tytułem do zajrzenia do środka. Książka świetnie sprawdzi się do czytania w większym gronie rodzinnym. Sami zdecydujcie, kto dzisiaj czyta opowieść. Przygotujcie sobie ciepłe kakao lub herbatę, włączcie lampki świąteczne. Niesamowity klimat jako buduje opowieść będzie czym co Was absolutnie zauroczy.
Książka z uwagi na słownictwo oraz zadania rekomendowana jest od 6 roku życia. Zdecydowanie jednak polecam już młodszym dzieciom. Rozdziały są stosunkowo krótkie i młodsze dzieci już powinny być nimi zainteresowane.
„Jak Winston uratował święta” to piękna opowieść, która buduje klimat i pozwala przygotować się do świąt – dla całej rodziny. Najlepiej czyta się RAZEM i to po kawałku- dzień po dniu!
0 komentarzy