GRAnatory czwartek to seria wpisów o grach planszowych. Zawsze w czwartek o 20.00. Zawsze okiem psychologa i ze sporą ilością zdjęć. Dzisiaj małe pudełko i bardzo ciekawa gra WIRUS! – NAJBARDZIEJ ZARAŹLIWA GRA NA ŚWIECIE. Będzie tutaj o wirusach, lekarzach i zastrzykach. Jednak bez kolejek, frustracji itp. Tym razem na wesoło, z bardzo dużą interakcją (również negatywnej) i w bardzo ciekawej odsłonie graficznej. Sprawdźcie sami.
Wirus!
Ta gra przypadnie do gustu każdemu – sympatyczna tematyka, piękne wykonanie i prosta mechanika oraz sporo frajdy z dzielenia się wirusem i bronienia własnego ciała 🙂 Marne szanse na jedną partie – tutaj gramy pod rząd kilka razy i zawsze doskonale się bawimy. Sporo negatywnej interakcji i szybkich zwrotów akcji.Wirus! zaczynamy!
W szpitalu w Leśnej Dziurze wybuchła panika, gdy laboranci odkryli, że pojemniki z próbkami są puste! Eksperymentalne hodowle wirusów, rozprzestrzeniły się po całym budynku i teraz tylko Wy możecie je powstrzymać. Waszym zadaniem będzie stawienie czoła epidemii i rywalizowanie o to, komu pierwszemu uda się zwalczyć wirusy, a do tego uratować świat przed pandemią. Będziecie musieli zbudować ludzkie ciało, jednocześnie bronić je przed zainfekowaniem, zniszczeniem lub kradzieżą organów przez zarażonych przeciwników.
- Wiek graczy: +8 lat
-
Liczba graczy: 2 – 6 os.
-
Wydawnictwo: Trefl Joker Line
-
Do kupienia TUTAJ
Zawartość pudełka
- 68 kart
- instrukcja
- i duuużo wirusów 😉
Zasady opisane w bardzo przystępny sposób. Instrukcja do przeczytania w 5 minut. Wszystkie zasady łapie się intuicyjnie i nie ma niedomówień czy spornych kwestii. Karty wykonane z grubej tektury, kolory wyraziste. Wydanie na 5+. Malutkie pudełko bez trudu mieści się w torebce, plecaku czy torbie – warto zabrać ze sobą w trasę i wakacyjne wyjazdy.
Skrót zasad
Gra Wirus! to szybka gra karciana z ciekawą grafiką, prostą i bardzo dynamiczną mechaniką. Celem gracza jest zdobycie jako pierwszego 4 zdrowych organów własnego ciała. Zadanie z pozoru proste – jednak olbrzymia interakcja między graczami sprawia, że nie jest banalne. W grze mamy kilka rodzajów stanu organów:
- Organ zdrowy (1 karta organu)
- Organ zarażony (1 karta organu + 1 karta wirusa)
- Organ wyleczony (karta szczepionki położona na wirusie niszczy go, pozostawiając zdrową kartę organu)
- Organ zaszczepiony (1 karta szczepionki + 1 karta organu)
- Organ uodporniony (2 karty szczepionki + 1 karta organu)
- Organ zniszczony (2 karty wirusów + 1 karta organu)
Innymi słowy do wygranej zaliczać się będą tylko czyste karty organów oraz te, które mają na sobie kartę bądź 2 karty szczepionek.
Zabawa przebiega w następujący sposób. Po przetasowaniu talii kart rozdajemy każdemu z graczy trzy karty. W swoim ruchu kolejno każdy gracz zagrywa jedną kartę z ręki lub odrzucają dowolną liczbę kart i dobierają do trzech.
Zagrywanie karty w grze Wirus!: gracz umieszcza zdrowy organ przed sobą na stole, zaraża organy innych graczy, leczy swoje organy albo używa akcji specjalnej. Musi przy tym pamiętać, by zagrywane karty były dopasowane kolorystycznie tzn. na żółty organ można położyć tylko żółtą szczepionkę, żółtego wirusa lub jokera. Nie może także użyć jednocześnie więcej niż jednej karty.
Po zagranej akcji zawsze dobiera tyle kart, by mieć na ręce trzy sztuki. Następnie do akcji wkracza kolejny gracz. Gra kończy się natychmiast, gdy któryś z graczy skompletuje cztery zdrowe karty organów. Proste – tak!!!
Zdjęcie poniżej przedstawia cztery zdrowe ograny w czterech kolorach oraz kartę JOKERA – zastępuje każdy organ i kolor . W żadnym momencie nasze ciało nie może posiadać 2 takich samych organów – wyjątek stanowi karta jokera, która może być piąta. Warunek wygranej nakazuje jednak, aby przynajmniej 4 organy były zdrowe
W grze mamy więc karty:
- organów – 4 zdrowe organy różnego koloru to wygrana
- wirusów – zagrywając wirus na organ przeciwnika możemy go zarazić, usunąć (dwa wirusy) lub zniszczyć wirusem jedną szczepionkę
- szczepionek – jedna szczepionka leczy organ z posiadanego wirusa, jedna szczepionka pozwala organ zaszczepić lub dwie szczepionki trwale go uodporniają (wtedy jest na zawsze chroniony od ataków wirusów)
- terapie
Terapie to karty jednorazowego użytku, które wywołują konkretne wydarzenia:
- zamianę organu pomiędzy ciałami dwóch graczy (nawet zarażonego lub zaszczepionego)
- przejęcie organu innego gracza (poza organem uodpornionym)
- przeniesienie wirusów ze swoich organów na organy przeciwników
- odrzucenie wszystkich kart z ręki przeciwników (przeciwnik musi dobrać 3 nowe karty)
- wymianę całego ciała z ciałem gracza (wszystkich kart wyłożonych na stole)
Moja ocena
Wirus! to bardzo zaraźliwa gra – wręcz pewnym jest, że na jednej partyjce się nie kończy. Tym bardziej, że rozgrywka trwa 15-20 minut w zależności od liczby graczy. Gra jak wirus – zaraża i nie chce tak łatwo dać się zwalczyć – nie ma w tym przesady. Nawet bardzo odporni gracze na planszówki (tzw. anty-entuzjaści zdradzali na swych twarzach uśmiechy podczas rozgrywki w WIRUS!).
Mechanika gry jest bardzo prosta a przy tym nie nudna. Owszem jest trochę losowości przy doborze kart ze stosu ale olbrzymia interakcja nam to wynagradza. W zasadzie gra pochłania do końca – w każdej chwili możemy zostać przez innych graczy zarażeni czy możemy stać się ofiarą kart terapii np. błędu lekarskiego. Tak wiec nie ma przestojów, przerw czy przywoływania gracza, który odpłynął w oczekiwaniu na swoją kolejkę. Jest tutaj także sporo negatywnej interakcji co dodaje grze smaczku i daje przyzwolenie na atakowanie siebie (bez tego nie ma szans na wygraną). Szybki przebieg wydarzeń powoduje, że sytuacja na polu gry zmienia się w zasadzie w każdym momencie. W jednej chwili możemy być blisko wygranej a zaatakowani przez wirusy za chwile możemy stracić pozycje lidera. Gra zaskakuje – każda karta może mieć znaczenie w rozgrywce o wygraną.
Grafiki i całość wydania również na wysokim poziomie. Gra warta jest swojej ceny – tym bardziej, że kosztuje bardzo niewiele. Małe pudełko mieści się w każdym plecaku, torebce czy torbie- w sam raz na majówkę.
Gra ma delikatny walor edukacyjny – promuje szczepionki i walkę z wirusami oraz zdrowe ciało. Ostatecznie wygrywa pełnia zdrowia i każdy chce ją osiągnąć. Cieszę się, że szczepionki mają w grze takie duże znaczenie – a dwie pozwalają nawet na całkowite nieuodpornione się przed wirusem.
Gra uniwersalna – dla par, rodzin, granie z graczami, przerywnik przy większych tytułach czy lekka gierka podczas podróżny czy na wakacjach. Już od 8 lat – a nawet młodszy gracz który lubi grac w gry planszowy sobie poradzi. Zdecydowanie polecam – i życzę wielu udanych partii i zdrowia 🙂 Niech Wirus! zarazi Was pozytywną manią grania w planszówki.
0 komentarzy