Tajniacy to niemal arcydzieło! Gra, która podbiła rynek gier planszowych a kolejne edycje nadal są rewelacyjne. Wieloznaczne hasła, skojarzenia, emocje i śmiech! Dwie drużyny rywalizujące o zwycięstwo! Szef Wywiadu próbuje jak najszybciej nawiązać kontakt ze swoimi agentami! Jednak kryptonimy skutecznie mylą porozumiewanie się drużyny. Śpiesz się i unikaj spotkania z zabójcą! Jest wśród agentów i czeka na Twój błąd! Zapraszam na recenzję rewelacyjnej gry Tajniacy od Wydawnictwa Rebel.
TAJNIACY
TAJNIAKÓW nie da się nie lubić!
Odważne hasło jak na prezentację gry planszowej! Jednak pozwoliłam sobie na nie przy grze TAJNIACY nie bez powodu. To bardzo dobrze skrojona gra, w której możemy bawić się wcielając w tajnych agentów skupionych dookoła dwóch rywalizujących wzajemnie drużyn. Kryptonimy widoczne na polu gry kryją tożsamości agentów. Szef Wywiadu zna ich położenie i próbuje nawiązać z nimi kontakt. Niestety zabójca też czycha na błąd drużyny przeciwnej. Emocje, rywalizacja i mnóstwo wariantów rozgrywki to absolutnie to co w grach planszowych uwielbiamy!
Celem gry jest rozpoznanie układu siatki szpiegowskiej! Brzmi ciekawie? To tylko początek!
Cechy gry:
- Liczba graczy: 2-8 osób
- Czas gry: ok. 10 minut
- Wydanie: polskie
- Instrukcja: polska
- Do kupienia TUTAJ
Zawartość pudełka:
- 16 kafelków agentów w dwóch kolorach
- 1 kafelek podwójnego agenta
- 7 kafelków niewinnych obserwatorów
- 1 kafelek zabójcy
- 40 kart kluczy
- 1 instrukcja
- 1 podstawka
- 1 klepsydra
- 200 kart z 400 kryptonimami
Skrót zasad:
Rozgrywka w Tajniaków zaczyna się od odpowiedniego rozłożenia kart. Znajdziemy w pudełku min. karty z kartami kluczy. Na kartach jedna strona pokryta jest 25 polami w czterech kolorach – niebieskim, czerwonym, beżowym i czarnym. Odzwierciedlają one siatkę szpiegowską, którą będzie musiała rozpracować nasza drużyna. Czarny kolor to zabójca, którego należy bezwzględnie unikać. Na karcie klucza widzimy także która drużyna zaczyna (czerwona czy niebieska). Rozpoczynający mają także jednego agenta więcej do odgadnięcia! Na 400 kartach kryptonimów mamy hasła dotyczące obiektów, miejsc, pojęć, zwierząt. Kolorowe karty agentów to nic innego jak punkty do zdobycia. Neutralne karty to obserwatorzy, których odnalezienie nie daje punktów.
Zaczynamy grę! Dzielimy się na dwie drużyny, wybieramy szefa w każdej z nich. Szefowie siadają obok siebie naprzeciwko swych drużyn.
Na stole układamy 25 kart kryptonimów w rzędach 5×5. Szefowie losują jedną kartę klucza i wkładają ją w podstawkę w taki sposób, by nie była ona widoczna dla reszty graczy.
Celem gry jest rozpracowanie układu siatki szpiegowskiej. Zadaniem graczy jest odgadnięcie wszystkich haseł o kolorze drużyny według klucza. Rywalizują dwie drużyny. Musimy więc zadanie wykonać jako pierwsi. Skojarzenia należy opisac jednym słowem i liczbą. Określamy dowolną liczbę kart, dodając na końcu hasła odpowiedni numer. Przykładowo chcąc opisać PSA i LWA Szef może powiedzieć „Zwierzę 2”. Gdyby chodziło mu o trzy karty musiałby powiedzieć „Zwierzę 3” itp. Proste – tak ale tylko w teorii. W praktyce bardzo twórcze, ciekawe i ekscytujące. Ponieważ dodam do tego jeszcze jedną zasadę – skojarzenia nie powinny zasugerować przeciwnikom za dużo… i koniecznie unikajcie zabójcy bo przegracie natychmiast!
Gra toczy się do momentu zakrycia wszystkich kart danej drużyny lub do momentu odkrycia zabójcy. Wówczas drużyna odkrywającego przegrywa bez względu na liczbę dotychczas zebranych punktów (odgadniętych agentów).
Moja ocena:
Tajniacy to przede wszystkim olbrzymia przyjemność z rozgrywki. Emocje potrafią być bardzo rozgrzane i intensywne. Gracze śmieją się i bardzo dobrze bawią. Drużyna dyskutuje, spekuluje, z niecierpliwością oczekuje kontaktu z Szefem Wywiadu. Gra jednak przewiduje używanie jednego skojarzenia na turę. Szef Wywiadu musi także być poważny, skupiony i grać uczciwie. Bywa, że ta rola jest bardzo trudna – jednak im lepiej „odegrana” tym więcej radości z rozgrywki w Tajniaków. Granica między poprawnością a błędem jest bardzo mała – to gwarantuje emocje!
Tajniacy to gra o bardzo dużym potencjale. Nie nudzi się i nie zużywa. Ogromny zestaw kart (400 haseł) i duży wybór kart kluczy (40 sztuk) sprawia, że każda partia jest inna i zdecydowanie gra zawsze stanowi wyzwanie dla graczy. Samo łączenie w skojarzenia przypadkowych słów bywa wyzwaniem. Wyzwala także ogromne pokłady kreatywności. Czasami jednak bardzo pomocne okazuje się granie w zespole. Poza tym każda partia daje graczom możliwość wcielenia się w inną rolę: Szefa lub członka drużyny. Każda z nich wymaga od gracza innego zachowania.
Rebel zaleca grać w 10 osób- w praktyce nie ma takiego limitu! Możecie z powodzeniem zagrać na imprezie czy zajęciach lekcyjnych, obozach z większą liczbą graczy.
Tajniacy to bardzo prosta w zasadach a ciekawa w rozgrywce gra. Poszukiwanie skojarzeń dla kilku kart bywa wyzwaniem. Łączenie pozornie niezwiązanych ze sobą haseł w kryptonimy sprawia w praktyce dużo radości – zwłaszcza drużynowo. Zdecydowanie polecam grę właśnie w wariancie drużyny, chociaż można grać też w dwie lub trzy osoby.
Tajniacy polecam graczom w każdym wieku z progiem wejścia od 10-12 lat. Ciekawą opcja jest także wersja obrazkowa gry.
TAJNIACY to bardzo dobra gra zespołowa, słowna i imprezowa. Proste zasady i ogromna przyjemność rozgrywki to jej najlepsza definicja. Kryptonim szpiegowski, zabójca, rywalizacja – zaczynamy!
0 komentarzy