Hop czy stop? „Skok po marchewkę” to wesoła gra karciana, zamknięta w poręcznym pudełeczku. Zadaniem graczy jest schrupanie warzyw wybranego typu. Jak tego dokonać? Nasz króliczek musi przedostać się przez płot, aby dostać się do ogródka lub poczekać na wsparcie. Czy zdążycie zdobyć smakołyki zanim rolnik wróci do domu? Pośpieszcie się!
Skok po marchewkę
Ty i Twoi króliczy przyjaciele urządzacie wielką ucztę dla wszystkich leśnych stworzeń, ale wciąż potrzebujecie kilku niezbędnych składników, by przyrządzić uroczystą potrawkę. Na szczęście nieopodal znajduje się rozległy ogród pełen soczystych warzyw. Gdyby tylko płot nie był taki wysoki…
Skok po marchewkę to prosta i przyjemna gra karciana w której króliczki zdobywają warzywa. Czy podejmą dobre decyzje i zdążą zanim wróci rolnik?
- Skok po marchewkę
- 2 – 4 osoby
- od 7 lat
- ok. 20 minut
- Autor: Trevor Benjamin, Brett J. Gilbert
- Ilustracje: Bernhard Speh
- Wydawca: Rebel
Zawartość pudełka:
- 64 karty
- 12 kości
- 5 płotów
- instrukcja
Skrót zasad:
W swojej turze gracz wykonuje kolejno dwie czynności:
- Odsłania wierzchnią kartę ze stosu dobierania i umieszcza ją pod pasującym płotem.
- Rzuca kośćmi i próbuje wykonać skok albo dobiera dodatkową kość.
Jeśli zdecydujemy się wykonać skok, musimy wskazać płot, który próbujemy przeskoczyć. Następnie rzucamy posiadanymi kośćmi królików – jeśli wynik przynajmniej na jednej z nich jest wyższy bądź równy wartości wybranego płotu, nasz skok kończy się sukcesem i zdobywamy wszystkie znajdujące się pod płotem karty.
Na samym początku gry każdy z uczestników dysponuje jedną kością królika w swoim kolorze. Rezygnując ze skoku w danej turze możemy zdobyć dodatkowe, neutralne kości, które oddamy do wspólnej puli po najbliższym udanym skoku.
Koniec gry aktywuje się w momencie, gdy ktoś odkryje ze stosu kartę rolnika Zielińskiego. Kolejne karty nie pojawiają się, natomiast uczestnicy przeprowadzają skoki tak długo, aż wszystkie warzywa znajdujące się pod płotami zostaną zebrane. Rolnik wraca do domu – pora się zbierać!
Osoba, która zebrała najwięcej kart warzyw danego typu, układa je przed sobą w odkrytym stosie. Ten stos jest wart tyle punktów, ile wynosi liczba przedstawiona na karcie warzywa. Jeśli kilkoro graczy ma najwięcej kart danego warzywa, wszyscy otrzymują punkty równe wskazanej wartości. Po przyznaniu punktów za wszystkie rodzaje warzyw zsumuj swoje punkty. Osoba, która ma najwięcej punktów na koniec gry, wygrywa! Jeśli kilkoro graczy ma najwięcej punktów, współdzielą zwycięstwo.
Moja ocena:
Skok czy stop? Zabawa w polowanie an warzywa za pomocą kart i kości to mała gra o ciekawym mechanizmie. Gracze muszą podjąć decyzje i zdecydować o swoim ruchu. Czy od razu podejmują zadanie czy czekają aż nagroda będzie większa. Który płot wybrać do skoku? Podczas punktowania ważne jest nie tylko, ile kart danego typu zdobyliśmy, ale też to, czy mamy ich najwięcej spośród wszystkich graczy. Dzięki temu gra zyskuje dodatkowy element strategiczny, a wybór odpowiedniego płotu ma jeszcze większe znaczenie do osiągnięcia wygranej.
Gra jest bardzo prosta i przyjemna. Wystarczy mały stolik lub kawałek podłogi i zabawa gotowa. Gra świetnie sprawdzi się też w podróży czy na spotkaniu u kogoś wyjęta z plecaka lub torebki. W domu również zajmuje bardzo mało miejsca, dzięki czemu łatwo mieści się w domowej kolekcji. Młodsze dzieci będą ćwiczyć także umiejętności grupowania oraz liczenia. Karty możemy wykorzystać również do zabawy językowej – ćwiczyć nazywanie warzyw po angielsku czy komponując warzywny posiłek! To także świetny tytuł na prezent dla dziecka w wieku 7+.
0 komentarzy