GRAnatowy czwartek to seria wpisów ze sprawdzonymi grami planszowymi. Co czwartek, zawsze o 20:00. Sprawdzone tytuły – zawsze okiem psychologa, coacha i gracza (w jednej osobie)! Dziś bardzooo ciekawa pozycja – kooperacyjna gra planszowa RISING 5 Runy Asteros od wydawnictwa 2 pionki. Sporo o klimacie gry, minimum zasad i moja psychorecenzja.

img_20180123_101649_312-86908608-300x244 GRAnatowy czwartek RISING 5 Runy Asteros.

Rising 5 Runy Asteros
  • Wydawca: Portal Games 2 Pionki
  • Projektant: Gary Kim Evan Song
  • Ilustrator: Vincent Dutrait (uwielbiam jego ilustracje)
  • Liczba graczy: 1 – 5 osób
  • Wiek: od 12 lat
  • Czas gry: ok. 30 minut

To kooperacyjna gra przygodowo-dedukcyjna wykorzystująca aplikacje mobilną. Wtajemniczonym powiem, że zawarta w grze łamigłówka przypomina słynną grę Master Mind (z lat 70’/80′) – jedna z moich pierwszych gier do której mam ogromny sentyment. Przygoda osadzona jest w klimacie o którym wydawca pisze:

Dawno, dawno temu na odległej planecie Asteros, pradawny król pojmał niewyobrażalne monstra i uwięził je za runiczną bramą. Bramę zaś zamknął i zapieczętował czterema boskimi runami. Przez tysiąclecia brama stała niewzruszona. Aż do momentu, gry moc pieczęci osłabła, a złe duchy Aetheru uciekły i ponownie zaczęły dręczyć Asteros!

Sędziwy mędrzec Orakl zwrócił się o pomoc do Rady Zjednoczonych Planet. W odpowiedzi przydzielono mu najlepszych agentów: Ekho, Hala, Eli i Novę.

W ten sposób powstała drużyna o kryptonimie Rising 5 – jedyna nadzieja na ocalenie Asteros!

Zadaniem graczy jest wcielić się w drużynę Rising 5 (gra od 1-5 graczy) i uratować świat, poprzez odnalezienie zaginionych runów i zapieczętowanie Bramy. Zadanie skutecznie utrudniają różne niebezpieczeństwa. Pomocne w wygranej będą w tym nasze umiejętności logiczne, wsparcie aplikacji mobilnej oraz wskazówki i artefakty, które będziemy w trakcie gry zdobywać (o ile szczęście nam dopisze).

img_20180123_101649_312-86908608-300x244 GRAnatowy czwartek RISING 5 Runy Asteros.

Zawartość pudełka

img_20180123_101649_312-86908608-300x244 GRAnatowy czwartek RISING 5 Runy Asteros.

img_20180123_101649_312-86908608-300x244 GRAnatowy czwartek RISING 5 Runy Asteros.

Spore pudełko w ulubionym dla gracza formacie mieści w sobie:

  • 1 plansza do gry, 1 plansza Mistrza Gry (alternatywa dla braku aplikacji mobilnej)
  • 1 znacznik Bramy
  • 5 figurek Postaci i podstawki
  • 55 kart Postaci (11 dla każdej Postaci)
  • 7 żetonów run
  • 1 znacznik zaćmienia
  • 14 symboli Astrologicznych, podzielonych na dwa zestawy (A i B)
  • 27 kart Regionów (w tym 6 czarno-białych kart Startowych)
  • 3 karty Reliktów
  • 4 karty Artefaktów
  • 4 kostki Energii
  • 1 kość Walki
  • 5 kart Czerwonego Księżyca
  • 1 instrukcja
  • wypraska, która z powodzeniem mieści wszystkie komponenty.
  • img_20180123_101649_312-86908608-300x244 GRAnatowy czwartek RISING 5 Runy Asteros.Żetony Symboli img_20180123_101649_312-86908608-300x244 GRAnatowy czwartek RISING 5 Runy Asteros.Bohaterowie gotowi do rozpoczęcia przygody

Komponenty gry zostały wykonane z najwyższą starannością. Warto zwrócić uwagę na pokrycie kart zabezpieczającą warstwą – łatwo się też tasują i są trwałe. Grafiki na kartach, mapie czy w instrukcji oraz pudełku – najwyższa klasa! Nie może być lepiej.

img_20180123_101649_312-86908608-300x244 GRAnatowy czwartek RISING 5 Runy Asteros.

Pora na grę – zaczynamy przygodę z Rising 5 Runy Asteros.

Przegląd zasad

Rising 5: Runy Asteros to gra kooperacyjna, której głównym elementem jest zagadka dedukcyjna. Gracze wcielając się w drużynę Rising 5 będą rozwiązywać zadanie. Przyda się do tego specjalna aplikacja (w polskiej wersji językowej), która zawiera tez pomocny samouczek. Przygotowanie gry zajmuje ok. 5 minut – instrukcja szczegółowa pokazuje jak tego dokonać. Od graczy zależy stopień trudności gry (tj.od ilości kart z czerwonym księżycem w talii).

img_20180123_101649_312-86908608-300x244 GRAnatowy czwartek RISING 5 Runy Asteros.

Do dyspozycji mamy 5 postaci, które posiadają specjalne cechy (które możemy wykorzystać przed wykonaniem akcji):

  • Orakl potrafi zamienić miejscami dwie runy.
  • Eli potrafi podnieść o 1 poziom znacznik zaćmienia.
  • Nova potrafi zmierzyć się z dowolnym potworem z krainy bez użycia akcji postaci.
  • Ekho posiada umiejętność teleportowania innych bohaterów w dowolne miejsce na planszy.

img_20180123_101649_312-86908608-300x244 GRAnatowy czwartek RISING 5 Runy Asteros.

Postacie wykonują zadania poprzez zagrywanie kart z własną podobizną (im więcej kart tym więcej możliwości ruchu). Możliwe akcje to:

  • ruch – czyli przestawienie swojej postaci na dowolny z sześciu obszarów na planszy.
  • spotkanie – czyli napotkanie potwora i walka z nim, zdobywanie wskazówek do rozwikłania łamigłówki, uzyskanie cennych pomocy od pomocników lub otworzenie skrytki z cennymi artefaktami,
  • pieczętowanie bramy – czyli po ułożeniu 4 kostek energii przy bramie, możemy sprawdzić na aplikacji poprawność ułożenia run.

img_20180123_101649_312-86908608-300x244 GRAnatowy czwartek RISING 5 Runy Asteros.

Po wykonaniu akcji dobieramy z puli nowe karty obserwując czy nie napotkamy na czerwony księżyc. Jeśli napotkamy na karty „Kryzys Czerwonego Księżyca” musimy podliczyć czerwone księżyce na kartach potworów, by dokładnie o taką liczbę obniżyć wskaźnik zaćmienia. Gdy wskaźnik osiągnie ostatnią pozycje – Asteros zostaje pochłonięte przez złowrogie siły i przegrywamy.

Walka z potworami odbywa się poprzez rzuty kością. Możemy skorzystać z pomocy towarzyszy, którzy dodają nam mocy w walce. Gdy na kości wypadnie symbol zaćmienia, wtedy automatycznie przegrywamy walkę i obniżamy znacznik zaćmienia o 1 pole, remis lub wyższy wynik (po dodaniu siły wsparcia) oznacza wygraną. Bardzo proste zasady ze sporą losowością pojedynku. W walce pozyskujemy kostki energii, potrzebnej do odgadnięcia zagadki. Jeśli nie zdążymy i talia kart postaci się wyczerpie zanim znajdziemy prawidłowe rozwiązanie, wtedy przegrywamy grę.

Aplikacja i plansza pomaga rozwikłać zagadkę. W trakcie gry określamy, które runy są prawidłowe oraz które znajdują się w złej lub dobrej pozycji itd. Zasady bez trudu do zrozumienia – nie za dużo/ nie za mało. Dobrze opisane w instrukcji i działające w praktyce sprawiają, że przygoda toczy się na śmierć i życie.

img_20180123_101649_312-86908608-300x244 GRAnatowy czwartek RISING 5 Runy Asteros.

Moja ocena

Ciekawość i lekka konsternacja – to pierwsza emocje jakie towarzyszyły mi, kiedy zobaczyłam pudełko z grą Rising 5. Czy gra okaże się interesująca, co nowego wniesie aplikacja oraz czy klimat mnie nie zniechęci (nie jestem przecież fanką Sci-Fi)?

I tutaj przychodzi ogromne zadowolenie – klimat w grze jest bardzo wyważony. Piękne grafiki na pudełku, planszy oraz kartach i komponentach to wisienka na torcie i mocna strona gry. Sama fabuła poza historią zawartą na początku instrukcji, w grze pojawia się delikatnie. Polecam nie wyłączać w rozgrywce aplikacji – muzyka pozwala nie tracić ducha przygody na planecie Asteros i pielęgnuje emocjonalny kontakt z bohaterami. Fakt, że każdy z graczy dysponuje w swym ruchu różnymi bohaterami nie ułatwia emocjonalnego wczucia się w rozgrywkę.

Rising 5 Runy Asteros jest grą kooperacyjną – i pod każdym tego słowa znaczeniem rozgrywka też tym się charakteryzuje. Tutaj trzeba współpracować – chociaż gra nie chroni przed dominacją gracza, który weźmie na siebie rolę lidera. Osoby z tendencją do wycofania czy nieśmiałe mogą zostać w naturalny sposób zdominowane. Jeśli chcecie np.zagrać z nastolatkiem, który ma kłopot ze współpracą – gra jest dobrą okazją do pokazania na czym współpraca polega i zobrazowania jak jest bardzo ważna. Również osoby wycofane lub nieśmiałe mogą poczuć się docenione,  gdy od ich działań zależeć będzie sukces wyprawy. Ważne, aby pozostali gracze docenili rolę gracza i nie szczędzili mu pochwał za dobre ruchy, podkreślali sens współpracy w momentach kryzysu, niepowodzenia w bitwie.

Gra należy raczej do gier prostych/średnio zaawansowanych. Zasady są bardzo przystępne i z powodzeniem grać możemy w gronie rodzinnym tj.bez znaczenia na różnice w wieku graczy. Najmłodszy zawodnik, by poradzić sobie z rozgrywką powinien mieć ok 10 lat. Dodatkowo w trakcie gry decydujemy o poziomie trudności rozgrywki. Najlżejszy i tak nie jest prosty – musicie współpracować i kombinować, aby wygrać. Mechanizm zagadki z runami – dla mnie osobiście to serce gry Rising 5. Bardzo przypadło mi do gustu i serdecznie polecam odbycie przygody z bohaterami (bez względu na wynik) – liczy się wasze zaangażowanie i przygoda (które przekładają się na zadowolenie graczy).

img_20180123_101649_312-86908608-300x244 GRAnatowy czwartek RISING 5 Runy Asteros.

Użycie aplikacji to dla mnie ogromny plus gry. Muzyka dodaje klimatu, mechanizm zagadki logicznej jest dzięki aplikacji uporządkowany i bezbłędny. Sama rozgrywka jest też atrakcyjniejsza. Na pewno przypadnie do gustu graczom pokolenia Y. Alternatywa z graniem z Mistrzem Gry – jest (lecz szczerze jej nie polecam – jeden gracz jest praktycznie wyłączony z rozgrywki i pokazuje nam runy, wskazówki).

img_20180123_101649_312-86908608-300x244 GRAnatowy czwartek RISING 5 Runy Asteros.

Podsumowując: rozgrywka w Rising 5 Runy Asteros sprawiła mi sporą przyjemność (emocjonalną z pokonywania przygody we wspólnym gronie graczy oraz intelektualną – jak dobrze wytężyć szare komórki i rozwikłać dedukcyjną zagadkę). Cieszę się z przegranej w pierwszej partii – po prostu chciałam zagrać po raz kolejny jeszcze bardziej. Bardzo ładna oprawa graficzna, umiarkowany klimat (wiem, że może to być też słaby punkt gry), łamigłówka dedukcyjna, wygodna aplikacja oraz proste zasady sprawiają, że do gry będę na pewno wracać.

Rising 5 Runy Asteros- Świetnie wydana graficznie gra. Na początku wydaje się skomplikowana, ale już po jednej rozgrywce chce się jeszcze raz, z nowymi pomysłami wygrać wyścig z czasem. Może użycie smartfonu może być zaprzeczeniem planszówki jako typowej gry bez prądu, jednak tutaj jest to świetnym posunięciem. Możliwość pomagania innym graczom daje wiele satysfakcji, jeśli ma się już dość konkurencji przy innych pozycjach wydawniczych. Na sam koniec zabawy pozostaje myśl „och, przecież trzeba było to zaplanować inaczej, ta zagadka była taka prosta, zagrajmy jeszcze raz, od nowa!”

-Michał

Gra Rising 5 Runy Asteros do kupienia TUTAJ

Dziękuję wydawnictwu 2 pionki za przekazanie gry do recenzji.


annakamyszek

Anna Kamyszek-Cieślarczyk – psycholog, coach, trener biznesu i umiejętności psychospołecznych. Pasjonatka rozwoju i wspomagania potencjału. Mama, żona i szczęściara.

1 komentarz

GRAnatowy czwartek -Istambuł -Gra Kościana prosto z orientalnego bazaru. - Psycholog i Coach - Anna Kamyszek-Cieślarczyk · 8 marca 2018 o 20:01

[…] Wydawnictwa 2 pionki. Czy wydawca znowu spisał się na złoty medal (pamiętacie o RISING 5 KLIK)? Kości – zaleta czy wada oraz czy czuć klimat orientalnego bazaru- zapraszam do […]

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *