GRAnatowy czwartek – to seria wpisów zawsze w czwartek o 20:00 z recenzją sprawdzonych gier planszowych. Okiem wytrawnego gracza, psychologa i coacha – i to w jednej osobie. Dziś ciekawa pozycja od wydawnictwa Granna: NIEZŁE ZIÓŁKA. Gra pełna smaków. Jakie to ziółka, co jest w pudełku, jak się w to gra i moja ocena – sprawdź sam.
Niezłe Ziółka . Gra pełna smaków.
W grze Niezłe ziółka gracze wcielają się w „zapalonych ogrodników”, którzy starają się wyhodować jak najlepsze zioła a następnie przesadzić je do jednego z czterech dostępnych naczyń. Oczywiście wygrywa tylko jeden ogrodnik -ten, którego zbiory okażą się najlepsze i tym samym zdobędzie najwięcej punktów. Proste? Wydaje się , że tak, ale – to by było zbyt banalne. Pora na szczegóły – a tych jest całkiem sporo.
Zawartość pudełka
Kompleksowe, małe pudełko kryje w sobie (ogromny plus za pudełko dobrane wielkością do zawartości oraz pięknie wydany kartonik w środku a’la drewniana skrzynka):
- 63 Karty ziół (7 różnych rodzajów)
- 9 kart specjalnych (3 różne rodzaje)
- Karty naczyń (16 kart w 4 kolorach)
- 1 karta ciastka ziołowego
- 4 karty pomocy
- 10 kart o ziołach
- 1 karta osiągnięć
- INSTRUKCJA
- karty – reklamówki gier wydawnictwa GRANNA
Karty prezentują się fenomenalnie – do tego są matowe i w pięknej kolorystyce.
Naczynia, do ktorych przesadzić zioła wraz z informacją o punktacji.
Zioła specjalne i dodatkowe punkty.
Estetyka wydania gry Niezłe Ziółka widoczna jest w każdym detalu.
Przebieg rozgrywki – skrót zasad.
W swoim ruchu gracz dobiera kartę z talii ziół – może ją umieścić we własnym ogródku lub dołożyć do wspólnego ogródka. Następnie gracz dobiera drugą kartę z talii i umieszcza ją w ogrodzie, którego nie wybrał w pierwszym ruchu.
Na początku swojej tury gracz może zdecydować się na użycie jednego ze swoich naczyń. Zabiera odpowiedni zestaw kart ziół dobierając je ze wspólnego lub/i prywatnego ogrodu, po czym umieszcza go pod kartą odpowiedniego naczynia – na koniec gry dostanie za nie punkty.
Gra kończy się, gdy wyczerpała się talia ziół i gracze nie mogą już użyć żadnego ze swoich naczyń. Wygrywa ten, kto zdobędzie największą liczbę punktów za wszystkie swoje naczynia oraz za zioła, które zostały w jego własnym ogródku.
Przykładowa rozgrywka dla 2 osób.
Premia w postaci ciastka (5 punktów) za umieszczenie jako pierwszy wszystkich trzech ziół specjalnych w szklanym wazonie.
Moja ocena
To co wyróżnia Niezłe ziółka to zdecydowanie wydanie. Piękne ilustracje, dopracowane detale graficzne i matowe karty (mimo początkowych trudności w tasowaniu tj. sklejania się kart) prezentują się wyjątkowo. Już samo pudełko wydane jest z niezwykłą starannością i imituje skrzynie na zioła. Rewersy kart również zasługują na wyróżnienie -bardzo doceniam wykonanie gry.
Sama rozgrywka to szybka partia i minimum zasad. Niezłe ziółka to gra zdecydowanie lekka co jej ogromną zaletą. Rozgrywka przyjemna lecz niech was to nie zmyli -wygrana wcale nie jest banalnie prosta. Decyduje o niej wasza umiejętność trafnego podejmowania decyzji i los, który podsuwa karty. Warto również monitorować decyzje przeciwników -by być w swoich wyborach o krok dalej.
Granna zadbała o graczy dołączając do Niezłych ziółek również karty informacyjne o ziołach wraz z ciekawostkami. Czy wiedzieliście, że wieniec laurowy przysługiwał uczonym? Średniowieczni absolwenci uniwersytetów uzyskiwali tytuł baccalaureatus – koronowany wieńcem z owocami wawrzynu. Stąd pochodzi słowo bakałarz. To wartościowy dodatek, który sprawi, ze gra ma również dodany element edukacyjny. Oczywiście nie ulega wątpliwości, że jeśli ktoś miał z tym kłopoty – gra pozwoli mu nauczyć się rozpoznawać gatunki ziół (a wiem, że takich osób jest sporo).
Wariant solo -zdecydowanie działa (i to bardzo dobrze). W mniej niż 20 minut sprawdzisz swoje umiejętności ogrodnictwa i uzyskasz tytuł na jaki zasługujesz (patrz zdjęcie powyżej). Jednak wyższe stopnie zarezerwowane są zdecydowanie dla gracza który dobrze radzą sobie w rozgrywaniu Niezłych ziół. Ja sama zdobyłam za pierwszym razem jedynie tytuł młodego ogrodnika 🙂
Ciekawie prezentuje się również wariant grupowy i grupowy ekspercki. W ten sposób gra daje nam aż 4 różne możliwości rozgrywki- ogromny plus.
Dla kogo?
Niezłe ziółka to ciekawa propozycja dla fanów jak i kompletnie zielonych graczy tj. osób, które są początkujące w rozgrywkach w gry planszowe. Doskonale sprawdzi się także dla rodzin jako gra familijna oraz dla fanów gier solo oraz w drużynie. Niezłe ziółka to 4 niezłe rodzaje gry w jednej grze – na pewno będę do nich wracać.
Dziękuję wydawnictwu GRANNA za przekazanie gry do recenzji.
0 komentarzy