Uwielbiam gry psychologiczne oraz logiczne. Absolutnie cieszę się, kiedy mogę podczas rozgrywki wejść we wciągającą fabułę wydarzeń i zanurzyć się w ich przebiegu. Podejmować decyzję, rozmawiać z innymi graczami, rozwiązywać zagadki i odkrywać nowe miejsca, postacie i wydarzenia. Granatowy czwartek zaprasza na spotkanie z bardzo wyjątkową grą, której akcja do złudzenia przypomina klimat escape room – na szczęście bez ograniczenia czasowego i z bardzo rozbudowaną fabułą oraz aplikacją z zagadkami. Czas na Escape Tales: The Awakening (Rytuał przebudzenia) od Portal Games.

20191203_1416091210104356-768x1024 GRAnatowy czwartek: logika i psychologia w grze Escape Tales: The Awakening (Rytuał przebudzenia) od Portal Games.

Escape Tales: The Awakening (Rytuał przebudzenia)

Ile jesteś w stanie zrobić, aby uratować własne dziecko? Czy wciągniesz się w fabułę, aby pomóc ojcu, który kilka lat temu stracił żonę a za chwilę może bezpowrotnie stracić córkę?

Gra zaprasza nas od pierwszych słów do zanurzenia się w fabule.  To właśnie 2 miesiące temu życie Sama ponownie zatrzymało się w miejscu. Jego córka zapadła w śpiączkę a medycyna nie jest wstanie jej uratować. Nikt nawet nie zna przyczyny jej stanu. Zdesperowany ojciec na własną rękę szuka odpowiedzi na zagadkową i dramatyczną sytuację.

Sam, jak każdy ojciec w takiej sytuacji, jest zdesperowany i poszukuje odpowiedzi gdzie tylko się da. Desperacja ta doprowadziła go do dziwnego spotkania z Markiem. Mark był kiedyś w podobnej sytuacji, gdy jego syn zapadł w śpiączkę bez wyjaśnień i był w stanie pomóc swojemu synowi do tego stopnia, że wyszedł on z tego cało.

Mark przekazał Samowi dziwnie wyglądającą książkę informując go przy tym, że w środku znajdzie rytuał zwany Przebudzeniem. Ostrzegł go jednak, żeby przed przystąpieniem do rytuału przygotował się mentalnie, ponieważ zostanie przeniesiony do innego wymiaru, w którym powinien odnaleźć córkę i poznać powód jej stanu.

Jeżeli będzie miał szczęście, być może będzie w stanie ją obudzić. Sam przyjął książkę i trzyma ją od tygodnia, teraz jest w końcu gotów zejść do piwnicy i odprawić rytuał. A czy Ty jesteś gotów?

20191203_1416091210104356-768x1024 GRAnatowy czwartek: logika i psychologia w grze Escape Tales: The Awakening (Rytuał przebudzenia) od Portal Games.

Escape Tales: Rytuał przebudzenia to wciągająca gra karciana bazująca na idei escape roomów z mocnym naciskiem na aspekt fabularny. W przeciwieństwie do tradycyjnych pokojów zagadek, w tym przypadku nie jesteśmy ograniczeni czasem, skupiamy się na tym, aby porwała nas opowieść, przeszukiwania, odkrywanie nowych zagadek i podejmowanie wielu ważnych decyzji.

  • Liczba graczy: 1 – 4 osoby
  • Wiek: od 12 lat
  • Czas gry: ok. 180 – 360 minut
  • Wydawca:  Portal Games
  • Projektant:  Jakub Caban, Matt Dembek, Bartosz Idzikowski
  • Ilustrator: Magdalena Klepacz, Paweł Niziołek
  • Do kupienia TUTAJ

Zawartość pudełka:

  • 122 karty gry
  • 9 kart zatracenia
  • 18 kart lokacji
  • story book
  • plansza gry
  • 18 żetonów akcji
  • instrukcja
  • dostęp do aplikacji mobilnej/ strony www

Skrót zasad:

Gra bardzo sprawnie przeprowadza nas przez zapoznanie się z zasadami. Najważniejsze od samego początku jest przestrzeganie zasady NIE ZAGLĄDANIA W KARTY.  A  kart jest sporo. Na wstępie rozkładamy według wzoru opisanego i przedstawionego w zasadach karty we właściwych miejscach. Mamy w pudełku18 kart lokacji dających w sumie 9 pomieszczeń, 9 kart zatracenia, których używamy tylko wtedy, gdy zabraknie nam żetonów akcji, a będziemy chcieli dalej eksplorować planszę oraz 122 karty gry, na których ukrywają się głównie przedmioty i zagadki.

Grę zaczynamy od wstępu w story booku. To tam zawarte są opisy i polecenia. Będzie to nieodłączny przewodnik podczas gry. Będziemy na podstawie poleceń zawartych w story booku kierować nasze kroki na kolejne karty i odczytywać kolejne paragrafy.

W trakcie rozgrywki odkrywamy rozmaite przedmioty i fragmenty łamigłówek różnego typu, rozwiązujemy je, odczytujemy kolejne paragrafy, a wszystko po to by dotrzeć do rozwiązania fabularnej zagadki.

Ułożenie pomieszczenia i wybór lokacji możliwy jest przy pomocy tzw. kart układu. Lokacje są opisane w postaci kodów będących numerami paragrafów. Poruszamy się po pomieszczeniu za pomocą żetonu akcji.  Wejście do pomieszczenia to przekserowanie do wskazanego paragrafu i położenie żetonu akcji.  Żetonów jest zawsze mniej niż potencjalnych miejsc, do których możemy się udać. Brakujące żetony akcji możemy doładować poprzez skorzystanie z tzw. kart zatracenia. Coś się jednak wydarzy, kiedy skorzystacie z karty…

Moja recenzja: opiek psychologa:

Czeka mnie niełatwe zadanie, aby opisać „Rytuał przebudzenia” bez zdradzania jej szczegółów. Gra mocno chroni swoją zawartość i na pewno nie chcielibyście dowiedzieć się co będzie miało miejsca w grze w tym wpisie – spokojnie! Nie znajdziecie tutaj sekretów gry!

Jestem pod dużym wrażeniem produktu jakim jest gra „Rytuał przebudzenia”. Została absolutnie drobiazgowo skonstruowana i bardzo dobrze wywarzona. Jej główne atuty to:

FABUŁA – opowieść, która zaczyna się od samego wstępu. Wchodzicie w akcje wydarzeń, które dopracowane są w każdym calu. Absolutnie możecie utracić realny kontakt z rzeczywistością i zanurzyć się w akcji wydarzeń. Grozi to tylko utratą kontroli czasu. Osobiście wracałam do wydarzeń w grze pamięcią kilka razy. W kolejnych dniach zastanawiałam się nad tym co miało miejsce i co się wydarzy (grę przebyłam w kilku częściach).  Wydarzenia mają odwołanie do elementów paranormalnych. Opowieść jest jednak wywarzona i całkiem logiczna.  Oczywiście każda z podjętych decyzji (niemal każda) skutkuje innym scenariuszem. Nie mam pojęcia jak wyglądałaby rozgrywka, gdybyśmy podejmowali inne decyzje. Taki urok gry! Gra ma bowiem wiele zakończeń. Fabuła nie zawiera elementów przemocy, agresji oraz treści pornograficznych. Pojawia się tylko kwestia (UWAGA SPILER) samobójstwa. Gra przeznaczona jest dla graczy od około 12 lat. Poziom zagadek na pewno nie jest prostsza wiec nie polecam grać z młodszymi graczami.

SWOBODA EKSPLORACJI – grając sami decydujemy, gdzie idziemy, co oglądamy i w jakiej kolejności. Ograniczają nas teoretycznie znaczniki lokacji, ale tutaj też możliwe jest wsparcie. Gra ma kooperacyjny charakter, więc to właśnie od graczy zależy podjęcie decyzji o wyborze drogi.

ZAGADKI, PSYCHOLOGICZNE WNISOKOWANIE – grama sporo z logicznego analizowania faktów, obliczeń, zagadek na inteligencje oraz wątków psychologicznego wnioskowania. Im mocniej wejdziecie w klimat rozgrywki tym poczujecie to bardziej namacalnie. Ciekawą opcją jest dołączenie do gry aplikacji (wiele wersji językowych). Za jej pomocą będziecie rozwiązywać zagadki. Dostępne są także podpowiedzi, które bywa, że ratują sytuację!

REGRYWALNOŚĆ- wielość opcji powoduje, że możecie do gry wracać po jakimś czasie. Gra zawiera aż 7 wersji zakończenia. Osobiście polecam jednak poczekać kilka miesięcy, aby z czystym umysłem wejść do gry lub grać w innym składzie.

BRAK LOSOWOŚCI – gra nie cechuje się losowością. Nie ma tutaj rzutów kością czy losowego dobierania kart. Gracze decydują o wyborze lokacji i rozwiązaniach zagadek. Gra ma elementy liniowości.

PROSTOTA ZASAD – 3-5 minut z rozkładaniem gry i przeglądaniem zasad i możecie grać. Na bieżąco fabuła będzie was prowadzić. Na szczęście nie musicie czytać skomplikowanej instrukcji, aby rozpocząć grę.

W „Rytuał przebudzenia” możecie grać solo lub w parze, zespole do 4 osób. Zasady zostają takie same. Gra ma charakter kooperacyjny – razem podejmujecie decyzje i odgadujecie zagadki.

Na wyróżnienie zasługują również grafiki. Bardzo dokładne, realistyczne i estetyczne. Zdecydowanie podnoszą walor gry i dodają wydarzeniom realności, osadzając graczy mocniej w fabule.

Gra ma bardzo dużo elementów wspólnych z pokojem zagadek Escape Room. Zdecydowanie pozwala na eksploracje pomieszczenia, wspólne podejmowanie decyzji i finalnie dojście do rozwiązania. Na szczęście nie mamy tutaj reżimu czasowego. Jeśli jednak lubicie to w grze – sami zdecydujcie ile macie czasu na rozgrywkę.  

„Rytuał przebudzenia” to zdecydowanie bardzo ciekawa gra, która osadza graczy w fabule tajemnych wydarzeń z nutką sił nadprzyrodzonych. By rozwikłać zagadki będziecie wielokrotnie udawać się do swojego logicznego wnioskowania i psychologicznej analizy faktów. Gra angażuje graczy i pozwala na kilak godzin ciekawej rozgrywki o siedmiu możliwych zakończeniach!


annakamyszek

Anna Kamyszek-Cieślarczyk – psycholog, coach, trener biznesu i umiejętności psychospołecznych. Pasjonatka rozwoju i wspomagania potencjału. Mama, żona i szczęściara.

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *