Granatowy czwartek zaprasza wszystkich fanów kotów (i nie tylko) do zabawy. Kotobirynt – mała gra, wielka frajda od REBEL. W tej ultra maleńkiej grze znajdziecie sporo emocji, świetnej zabawy oraz aż 15 katów i 2 właścicieli. W zręcznych ruchach chcecie połączyć kanałami kotka z osobą opiekuna, który szykuje smakowity posiłek. Gracz, który zrobi to najlepiej wygrywa! Malutkie pudełko a w środku pięknie wydana gra, która sprawdzi się nie tylko w podróży.
Pomóż kotom znaleźć ich dom!
Ciemną nocą grupa małych kotków (i całkiem sporych kotów) zgubiła się w plątaninie dachów i uliczek nocnego miasta. Takie małe, puchate kotki… czasami może niezbyt czyste… ale bardzo kocie i z taaakimi oczami… no chyba pomożesz im znaleźć drogę do kochających opiekunów, prawda?
Kocie pyszczki próbują za wszelką cenę dotrzeć do opiekuna i zjeść pyszny posiłek. A co to za osobowości! Musimy im w tym pomóc! Kotki są zdolne by pokonać drogę kanałami (pełnymi nieczystości i różnych niespodzianek). Gracze rywalizują o punkty. By kot dotarł do opiekuna musi z pomocą gracza przemieścić się drogą wolną od przeszkód. To już zadanie gracza! Liczy się planowanie, myślenie i dobra zabawa!
- autor: Antoine Bauza
- ilustrator: Stéphan Escapa
- wydawca: Rebel
- Od 6 do 116 lat
- Od 2- 4 graczy
- Do kupienia TUTAJ
Zawartość pudełka:
- 26 kart kanałów
- 15 kart kotów
- 2 karty opiekunów
- Instrukcja
- metalowe pudełko
Skrót zasad:
Grę rozpoczynamy od przygotowania pola gry. Rozdzielamy karty kotów od kart kanałów. Z kart kanałów tworzymy pole gry o wymiarach 4×4 według podanego w instrukcji wzoru. Widnieją tam dwie karty, które należy ułożyć dokładnie jak we wzorze. Pozostałe kanały mają zostać ułożone losowo. Dokładamy także karty kotów i opiekunów.
W grze rywalizujemy o punktacje. Jest ona przypisana kotkom, które należy połączyć z opiekunem za pomocą wolnej od przeszkód drogi przebiegającej kanałem ściekowym.
Pierwszy gracz (osoba, która jako ostatnia widziała czarnego kota) wykonuje ruch.
Do wyboru są dwie dowolne akcje:
- obrót karty kanału o 90 lub 180 stopni,
- umieszczenie nowej karty Kanału.
Wymiana karty kanału polega na wypchnięciu zewnętrznego tunelu. Gracz wybiera kartę Kanału z krawędzi planszy i odkłada ją na spód talii kanałów, a następnie bierze odkrytą wierzchnią kartę kanału i wpycha ją w rząd/kolumnę, z której właśnie usunęliśmy tunel. Nowy kanał zawsze wpychamy od strony, z której nie usunęliśmy karty.
W sytuacji w której po wykonaniu akcji kot może przejść do opiekuna, zdobywamy punkty. Kartę kota zabieramy. Na jego miejsce kładziemy nowego kota z talii kotów. Kota należy przesunąć o jedno miejsce zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Podobnie przesuwamy także opiekuna. Ważne, aby nie dopuścić, aby opiekun i kot znajdywali się w tym samym miejscu. W przypadku takiej sytuacji należy przesunąć kartę o jedno miejsce. To sporo zmian w układzie na polu gry – robi się dynamicznie i ciekawie! O to właśnie chodzi!
Gramy do momentu aż ostatni kot dotrze do swojego opiekuna! Liczymy Punty i wyłaniamy zwycięzcę.
Zasady gry proponują również dodatkowe opcje rozgrywki w postaci drobnych modyfikacji dla najmłodszych graczy. Kwadrat 4×4 zostaje zmniejszony do wymiarów 3×3. Pozostałe zasady, ułożenie początkowych kart się nie zmieniają. Wariant ten zdecydowanie polecam nie tylko dzieciom, lecz także graczom początkującym. Wariant SOLO dopuszcza rozgrywkę w oparciu o pomiar liczby rund. Rywalizujemy z samym sobą o jak najszybsze rozegranie gry. W instrukcji znajdziecie tabelę sukcesów.
Moja ocena:
Kotobirynt to sympatyczna gra, której tematyka na pewno rozbawi graczy w każdym wieku. Malutkie pudełko zmieści się nawet w kieszeni. Dodatkowo zostało wykonane z solidnego metalowego materiału. Doskonała gra w podróży, w trakcie spotkania czy jako pomysł na zabawę niezależnie od wieku graczy (od około 5-6 lat).
Sympatyczne kotki i grafiki, które je przedstawiają to świetna propozycja dla dzieci i dorosłych. Kotobirynt bardzo cieszy oko. Grafiki są bardzo estetyczne, zabawne i co bardzo ważne przejrzyste i czytelne. Metalowe pudełko to doskonałe opakowanie dla gry planszowej. Gra mimo zabawnych ilustracji absolutnie jest niezależna wiekowo i bardzo regrywalna. Losowe ułożenie planszy sprawia, że nie macie szans na takie same partie. To wielki plus gry.
Szybka rozgrywka dostarcza wielu emocji oraz powoduje, że gracze rywalizują bardzo poważnie o palmę pierwszeństwa. Zdecydowanie jedna partia wiąże się z kolejną.
Ta prosta gra to również trening dla umysłu. Zdecydowanie to niepozorne pudełko ma w sobie dużo do zaproponowania. Sprawdzamy nasze umiejętności kombinowania, spostrzegania i logicznego myślenia. Wielkim plusem jest także umiejętność myślenia przestrzennego i rotowania obiektów w wyobraźni.
Zdecydowanie jedna z moich ulubionych gier w rozmiarze XS
Kotobirynt to pomysłowa gra, która zaprasza już najmłodszego gracza (od około 5-6 lat) do rozgrywki ze starszymi. W zabawie staramy się pomóc bezdomnym kotom dotrzeć do opiekuna. Staramy się w naszym ruchu ułożyć karty kanałów tak, aby droga była wolna od przeszkód. Dobra zabawa, zabawne ilustracje i solidne wydanie, które sprawdzi się w podróży i nie tylko!
Dziękuję Wydawnictwu Rebel za przekazanie gry do recenzji.
0 komentarzy