GRAnatowy czwartek – KARMAKA

GRAnatowy czwartek – to seria wpisów zawsze w czwartek o 20:00 z recenzją sprawdzonych gier planszowych. Okiem wytrawnego gracza, psychologa i coacha. KARMAKA -klimatyczna i cudownie ilustrowana gra strategiczna w której możemy osiągnąć błogi stan nirwany. Prosto od wydawnictwa FOXGames! Wszystko co najważniejsze o grze KARMAKA – poniżej. Warto przeczytać bo wygrana w Karmakę to coś więcej niż pokonanie rywali 🙂

KARMAKA

Karmaka to gra strategiczna w której klimat czujemy od pierwszego spojrzenia na pudełko. Gra posiada cudowne ilustracje jak i klimat, który w grach planszowych cenię bardzo wysoko. Mechanika gry również wprowadza do rozgrywki sporo innowacji – zagrywane bowiem karty mogą i mają istotnie znaczenie w późniejszych etapach rozgrywki. Zgodnie z powiedzeniem „karma wraca” – możemy przekonać się tego na sobie grając w grę Karmaka.

Autor: Eddy Boxerman, Dave Burke
Ilustracje: Marco Bucci, Lane Brown

Wydawnictwo: FOXGaames

• Wiek graczy: 14+ (12-latek biegły w planszówkach również mógłby spróbować)
• Liczba graczy: 2 – 4 graczy (modyfikacje trybów rozgrywki)
• Długość rozgrywki: ok. 20-40 min. w zależności od liczby graczy

ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA

W niepozornym, cudownie zilustrowanym pudełku kryją się:

• 64 karty
• 4 karty pomocy
• 12 żetonów Pierścieni Karmy
• 1 plansza Karmicznej Drabiny
• 4 znaczniki graczy
• instrukcja

Karmaka to nie tylko piękna okładka – komponenty wykonane są z najwyższą starannością i z bardzo dobrej jakości materiałów. Plus za kompaktowe pudełko dostosowane wielkością do zawartości.

PRZEBIEG ROZGRYWKI

Początek rozgrywki to wcielenie żuczka, który pragnie wspiąć się na Drabinie Karmicznej i osiągnąć transcendencję. Na kolejnych jej szczeblach gracze stawać się będą wężem, wilkiem, małpą i transcendentnym człowiekiem. Zasady gry są bardzo przystępne – z pomocą przychodzą także kartki ze skrótami zasad i przejrzysta instrukcja.

Gracz w swojej turze dobiera z własnej talii (jeśli ją posiada) jedną kartę i zagrywa spośród kart na ręce jedną kartę na jeden z trzech sposobów:

• PUNKTUJE wykładając kartę jako swój uczynek
• WYKORZYSTUJE ZDOLNOŚĆ karty na sobie lub innym graczu
• ODKŁADA zakrytą na przyszłe życie

Kiedy na początku swojej tury nie mamy kart na ręku i w talii przystępujemy do transcendencji, a żywot naszego wcielenia dobiega końca. Podliczamy punkty (kart tego samego koloru i mozaiki jeśli ją posiadamy) i jeśli ich suma jest równa lub wyższa od wymaganej na Drabinie wspinamy się na wyższy szczebel żywota (odrzucając wszystkie karty z punktami i dobierając nowy zestaw kart według zasad opisanych w instrukcji). Jeśli nasz wynik punktowy nie jest wystarczających np.żuczek pozostaje żuczkiem bogatszym o żeton, który możemy wykorzystać jako dodatkowy punkt w kolejnych reinkarnacjach.

Najwięcej jednak zabawy dostarcza KARMA – tj. zagrywanie kart dla ich efektów. Tutaj może się bardzo dużo wydarzyć – zwłaszcza czerwone karty potrafią podnieść nam ciśnienie. Bywa, że gracz zabierze nasz jawny uczynek (górna karta zagrana dla punktów) a my możemy przejąć na nasze przyszłe życie kartę, która wywarła na nas taki efekt i….odegrać się w przyszłości 🙂

Instrukcja opisuje jeszcze modyfikacje na trzech i czterech graczy, szczegółowo opisuje zasady i prezentuje przykładową rozgrywkę – bez trudu i bez błędu je opanujecie.

Długość rozgrywki zależy od ilości graczy. Przy czterech graczach gra może tracić nieco na dynamice.

MOJA OCENA

5/5

Gra skradła moje serce – piękna grafika zauroczyła mnie od pierwszego wejrzenia. Na szczęście mechanika gry również zachęca do kolejnych partii (w wielu grach na grafice się niestety kończy). W grze KARMAKA mamy balans: planowania, losowości, negatywnej rywalizacji oraz dynamicznej kalkulacji z domieszką klimatu. Bardzo ciekawy mechanizm zagrywania kart z ręki na trzy sposoby (pamiętaj: karma może wrócić) oraz  dynamicznie zmieniająca się sytuacja w rozgrywce dzięki zagrywaniu akcji z kolorowych kart. Czerwone karty sporo namieszają a zielone potrafią mocno wzmocnić gracza. Kolejne życia to powrót części kart i bywa, że w wyniku ich zagrania sytuacja na stole dynamicznie się zmienia (to również czas na zemstę lub punktowanie dzięki sprawnej kalkulacji gracza). Gra uniwersalna: dla dwóch jak i czterech graczy, zarówno dla średnio zaawansowanych graczy jak i początkujących, starszych i młodszych. Doskonale sprawdzi się dla miłośników pięknych ilustracji, gry we dwoje lub w 3-4 osobowych składach. Doskonała pozycja jako starter przed dłuższą grą lub jako samodzielna rozgrywka. Ogromny plus w grze we dwoje – zdecydowanie ten tryb się sprawdza i przyniesie sporo emocji (a negatywna interakcja może być mocno odczuwalna). Warto w Karmakę zagrać i wracać do niej często.

Jedno słowo- niepozorna. Zaskakuje grywalnością i wielością strategii którą ogranicza jedynie wyobraźnia i wiedza gracza. Dodatkowo rozgrywka jest płynna , dzięki czemu realizowanie pomysłów następuje sprawnie i skutecznie. Solidna pozycja, bez fajerwerków – Karol (mąż).

GRA do kupienia TUTAJ (warto!!!)

Dziękuję wydawcy  FOXGames za przekazanie gry do recenzji.

Widzimy się w kolejny czwartek – a wcześniej niespodzianka na blogu: recenzja hybrydy książki/komiksu i gry…