8 rad na 8 miesięcy bycia rodzicem. Dobra rada na wagę złota! Zdecydowanie. Konkretne i sprawdzone dobre rady dla młodych rodziców. Bez mitów i tzw. „dylematek”. Sprawdzone na własnym przykładzie. Na prawdę mogą ułatwić rzeczywistość.
-
Bliskość z dzieckiem na wiele sposobów (#1)
Na start najważniejsze. Najbardziej naturalnym sposobem na budowanie więzi z dzieckiem jest obecność. Nic nie zastąpi mamy i taty- zabawki czy nowe ubranka to chwila uwagi dziecka czy raczej szczęście kupującego. Bliskość budowana jest przez obcowanie. Jeśli jesteś mamą, która karmi piersią, to w ciągu doby masz wiele okazji na intymny kontakt z maluszkiem. Jeśli jesteś mamą, która z jakiś powodów nie karmi piersią lub tatą – nic straconego: chwile bliskości to np. kontakt skóra do skóry (tak ważny w pierwszych dobach życia), tulenie i noszenie malucha (mit:”nie noś bo przyzwyczaisz”). Bobas potrzebuje i chce być blisko mamy i taty. Od indywidualnych preferencji Twojego dziecka zależy to jak wiele tego kontaktu będzie się domagać. Wczuj się w swoje dziecko – ono czuję się bezpiecznie, gdy jest obok Ciebie: słyszy Twój głos i widzi Twoją twarz, czuje ciepło Twojej skóry. Bądźcie obecni.
-
Dbaj o dobre relacje (#2)
W relacjach nic nie jest dane raz na zawsze. Każdy ogień płonie jeśli jest podtrzymywany – tak związek i relacja z dzieckiem muszą być pielęgnowane. Po pierwsze obecność – spędzajcie ze sobą jak najwięcej czasu (tylko nie 24h/dobę bo to bywa niebezpieczne) – wspólna opieka nad maluszkiem zbliża. Jeśli to tylko możliwe tato – skorzystaj z urlopu ojcowskiego. Na dziecku świat się też nie kończy – nadal jest wiele okazji na rozwój czy rozrywkę. Wspólne hobby czy zainteresowania: nie ma nic lepszego. Może ona zainteresuje Cię swoim światem – spróbuj zrobić coś nowego (razem).
Kochać – miłość nie jedno ma imię. Ważne, aby każda ze stron czuła się kochana (rozmawiajcie o tym) i swoją miłość okazywała. Słowa są ważne, czyny również. Czy pokazałeś/pokazałaś dziś swojej drugiej połówce, że ją kochasz? Jeśli nie – nie czekaj. Drobny gest, czułe słowo: wystarczą. Opowiadaj, słucha, rozmawiaj – poznawajcie świat we wszystkich kolorach jakie ma (RAZEM).
Znacie się jak łyse konie – czytaj zachowania, wyprzedzaj potrzeby lub pytaj/komunikuj wprost o nich. Na koniec bardzo ważne- dbaj o siebie i dbać o siebie wzajemnie. Wspólnie możecie więcej.
-
Zabawki – umiar i rozwaga. Życie dookoła jest najciekawsze (#3)
Twoje dziecko nie potrzebuje setnej zabawki. Pewnie już zauważyłeś, że gdy zabawek jest dużo to maluch bawi się poszczególnymi dosłownie kilka sekund. Zgodnie z duchem Montessori – postaw na naturalność i umiar. Zadbaj, aby dziecko miało swobodny dostęp do zabawki / pomocy edukacyjnej. To ważne, aby Twoja pociecha sama mogła zabrać zabawkę z półki i ją tam odłożyć. Stosuj minimalizm a zabawki zmieniaj raz w tygodniu. Pamiętaj, że wysokość ich ustawienia musi być dostosowana do możliwości dziecka. Dzieci uwielbiają otaczający ich świat. Te zabawki, które są jego odwzorowaniem są dla nich najciekawsze i mają walor edukacyjny same w sobie. Realne zabawki (np.drewniane warzywa, zabawki sensoryczne) są trampoliną do świata realnego. Zresztą daleko nie trzeba szukać: garnek czy drewniana łyżka są fantastyczne do zabawy. Zabawki w duchu Montessori jak i o metodzie na pewno więcej w przyszłość na blogu – już dziś zapraszam na bloga : http://kukumag.com/pokoj-dla-dziecka-wedlug-montessori/http://kukumag.com/pokoj-dla-dziecka-wedlug-montessori/.
Pomysł na zabawki własnoręcznie wykonane w duchu montessori :http://mamy-mamom.pl/sensoryczne-zabawki-dla-niemowlat-zrobisz-sama/ Sama mam kilka zainspirowanych tą stroną, a wkrótce mąż będzie tworzył tablicę manipulacyjną.
-
Gdy dziecko śpi zachowuj się normalnie (#4)
Kiedy maluch zaśnie nie musisz szeptać czy pisać smsów z pokoju do pokoju. Twoje dziecko najlepiej wie ile sen będzie trwał 🙂 Warto też przyzwyczajać malca do tego że zasypia w normalnym trybie życia, a rozmowa w pokoju obok jest dopuszczalna. Oczywiście każdy gwałtowny dźwięk może zbudzić malca i ich unikamy – zgodnie z zasadą, że każda skrajność jest nieadaptacyjna.
-
#karmiejemwszystko
Jeśli karmisz piersią – możesz jeść wszystko (#5)
Najpopularniejszy mit macierzyństwa: zakaz jedzenia brokuł, truskawek, czekolady itd. Sama pamiętam jak położna w szpitalu skrytykowała mnie bardzo ostro za jogurt z czekoladą który zauważyła obok mojego łóżka. Na kolację też dostałam w szpitalu parówkę (jedną!) a na pytanie dlaczego nie dostanę ketchupu odpowiedź była prosta:”dieta mamy karmiącej”. Po 8 miesiącach karmienia powiem z czystym sumieniem: możesz jeść wszystko. Moje dziecko jest absolutnie cudowne (Twoje również ) i nic co zjadłam mu nic zaszkodziło. Wprowadzając jeden nowy produkt do swojej diety i obserwowałam reakcje dziecka. Zapewniam, że tak można- zjadłam kilogramy truskawek, brokuł i kilka czekolad. Oczywiście nie palę i nie piję alkoholu w ogóle. Możesz jeść wszystko i karmić swoje dziecko!! Dieta mamy karmiącej NIE istnieje.
Film z kampanii promującej akcje #karmiejemwszystko Mama lekarz rodzinny i akcja #karmiejemwszystko
-
Po szczepieniu nakarm dziecko jeszcze w przychodni (#6)
Bardzo praktyczna wskazówka. Szczepienia są ważne i konieczne. Nie będę się o nich rozpisywać. Jednak, aby złagodzić ból ukłucia bezpośrednio po szczepieniu nakarm dziecko. Maluch potrzebuje bliskości i twój dotyk oraz pokarm na pewno mu to zapewni. Najpewniej bobasek zaśnie podczas jedzenia. Pamiętaj – Twój niepokój przechodzi na dziecko. Spokój i opanowanie są bardzo ważne.
-
Kapusta, metoda 7-7-5-5-3-3 i gumka na nadgarstku (#7)
Dobre rady dla młodych rodziców a dokładniej dla mam karmiących – ciąg dalszy. Na nadmiar pokarmu: okłady z miażdżonych liści schłodzonej kapusty. Na rozkręcenie laktacji : Femaltiker (preparat dostępny w aptekach i popularnej drogerii na „R”), i odciąganie pokarmu metodą 7-7-5-5-3-3. Cyfry to czas odciągania pokarmu laktatorem z prawej a następnie lewej piersi (lub odwrotnie). Ważne – pokarm należy odciągać ok. 30 minut po karmieniu (aby nie zabierać maluszkowi jedzenia). Jak w natłoku obowiązków pamiętać z której piersi będziesz teraz karmić – opaska, gumka do włosów czy inna ozdoba na nadgarstku sprawdzi się znakomicie. Ważne – systematyczne przekładanie po karmieniu na nadgarstek skierowany po stronie od której będziesz później karmić. Wszelkie wątpliwości związane z karmieniem – zapraszam do kontaktu ze mną lub doradcą laktacyjnym. Większość szpitali z oddziałem położniczym ma takiego doradce. Szkoły rodzenia również służą pomocą.
Aktualne zalecenia WHO mówią, że podstawą żywienia niemowląt do ukończenia 1 roku życia jest mleko (karmisz piersią – do końca 12 miesiąca karm na żądanie). Rozszerzanie diety dziecka karmionego piersią – po 6 m.ż., mlekiem modyfikowanym po 4 miesiącu.
-
Ogranicz ilość zakupionych ubranek (#8)
Pokusa w każdym sklepie – półki wprost uginają się od zachwycających ubranek dla dzieci. Praktyczna rada – ogranicz się w ilościach do niezbędnego minimum. Dziecko rośnie tak szybko, że prawdopodobnie nie zdążysz się nacieszyć kolejnym pajacykiem a już będzie za mały (przez pierwszy rok średnio co 3 miesiące będziesz wymieniać wszystkie ubranka).
-
Dobre rady dla młodych rodziców.
W 8 punktach – kilka rad. Ufam, że moje doświadczenie i zebrane dobre praktyki okażą się dla części z Was praktyczne i przydatne. Zapraszam do dzielenia się swoimi sprawdzonymi praktykami. Więcej dla mam TUTAJ we wpisie „Jesteś najlepszą mamą dla swojego dziecka.
Zdjęcia:
główne: www.mateusznadaj.pl ,
pozostałe: www.psychologicoach.pl
0 komentarzy